W trzecim okresie pracy nad sobą poznaję lepiej, kim jest dla mnie Maryja.
Jezus mówi do mnie: „Oto Matka twoja” (J 19,27) i pragnie, abym tak jak św. Jan wziął Ją do siebie.
Pragnie, by czystość Jego Niepokalanej Matki stała się moją czystością.
Jej pokorna mądrość – moją mądrością.
Jej miłość do Boga i ludzi – moją miłością.
Jej duchowa siła – moją siłą.
Jej wierność – moją wiernością.
Abym mógł, jak św. Ludwik powiedzieć:
„Cały oddaję się Tobie, Maryjo, i biorę Ciebie za jedyne moje dobro”.
19. Moja czystość
Hymn:
O, Stworzycielu Duchu, przyjdź >>
Różaniec św.: Tajemnica Zwiastowania
- Wyobrażamy sobie, że jesteśmy w Lourdes, w grocie obok Bernadety i wraz z nią widzimy „śliczną Panią”, która na nas patrzy i do nas się uśmiecha.
- „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5,8). Niepokalana patrzy na mnie. Widzi, jak obecny jest we mnie Bóg. Gdy jestem w stanie łaski uświęcającej - widzi we mnie Boga.
- Matko Boża, oglądasz teraz Boga bez zasłony, ale gdy byłaś na ziemi, tak jak ja, już widziałaś w sobie działanie Boże. Nie przypisywałaś sobie nic z tego, co było w Tobie dziełem Boga. I tu było źródło Twojej pokory czyli prawdziwej mądrości: znalazłaś prawdę o Sobie. Widziałaś też Boga w każdym człowieku, jak teraz widzisz Go we mnie. Wielbisz we mnie obraz Boży, podobieństwo do Boga i miłości Boga, którego jestem świątynią. Jest w Tobie niepokalana miłość, które nie czuje wstrętu do nas, biednych grzeszników. Obejmujesz miłością wszystkie stworzenia i podziwiasz plany Bożej Opatrzności, która kieruje mną, ludźmi i światem.
- Przyciągaj mnie, Niepokalana Matko, codziennie bliżej ku Sobie i naucz mnie widzieć Boga we wszystkim. Pomóż mi coraz lepiej rozpoznawać Go w sobie, w każdym bliźnim i we wszystkich okolicznościach mojego życia. Pomóż mi walczyć o czyste serce, które widzi nie tylko siebie i swoją przyjemność, wygodę czy korzyść. Pomóż mi oddać się Bogu zupełnie i bez „ale”.