IX Beskidzkie Camino
2019-05-19 |
czytano: 150650 km pieszo górami do Ludźmierza W piątek obchodziliśmy 5. rocznicę śmierci ks. Tadeusza Juchasa, w sobotę - uroczystość udzielenia Sakramentu Bierzmowania, a w niedzielę - uroczystość I Komunii świętej. Świętowanie zakończyło się przybyciem do Sanktuarium pieszej pielgrzymki
IX Beskidzkiego Camino. BESKIDZKIE CAMINO to jednodniowy przemarsz Szlakiem Papieskim prowadzącym ze Słopnic-Zaświercza do Ludźmierza. Uczestnicy wyruszają zawsze w trzecią niedzielę maja. Z Mogielnicy przez Jasień, przełęcz Przysłop, Jaworzynkę, Gorc Troszacki Kudłoń, i Turbacz – tu na Polanie Filasowej przy Szałasowym Ołtarzu odmawiają Anioł Pański. W schronisku na Turbaczu szybki obiad czyli tradycyjna kwaśnica. Po obiedzie zejście do Kaplicy Papieskiej na Rusnakowej Polanie, następnie przez Kowaniec i dalej ulicami Nowego Targu, aby do Gaździny Podhala w Ludźmierzu zdążyć na Mszę św. o godz. 18.00. Pielgrzymi dotarli zgodnie z planem na wieczorną Mszę św. Nieśli ważne intencje, szczególnie wynagrodzenie Matce Bożej za "tęczową" profanację oraz za naszą Ojczyznę, zwłaszcza na czas zbliżających się wyborów do europarlamentu.