Jak woda kocha ciszę, jak sen miłuje ciało, tak ja miłuję Ciebie, ale zawsze za mało
To były rekolekcje prowadzone przez Jana Budziaszka. Niesamowite świadectwo wiary i ufności. Perkusista zaświadczał o tym, że najtrudniej było mu nauczyć się przebaczenia. Wierzysz, że Bóg narodził się w betlejemskim żłobie, ale biada ci, jeśli nie narodzi się w tobie. Pełen kościół ludzi niemalże z zapartym tchem słuchał Budziaszka, Jacka, Andrzeja i Gabrysi Zielińskich. I scholi ludźmierskiej - młodych oazowiczów, którzy wyćwiczyli pięknie i śpiewali ze Skaldami. Bogu niech będą dzięki za takie świadectwa wiary.
Zdjęcia w obiektywie Jana Cieplińskiego - dziękujemy.
Strona korzysta z plików cookies, dowiedz się więcej. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zamknij