Ładowanie...

Niebo wcale nie jest daleko

2018-08-15 | czytano: 1690
Niebo wcale nie jest daleko
Wniebowzięta i św. Stanisław Kostka

Dzisiejszy dzień - uroczystość Wniebowzięcia NMP można powiedzieć, że jest niezwykły, żeby nie mówić, że jest jednym wielkim cudem. Niemal do 8.00 padał deszcz, parking za domem pielgrzyma był jednym wielkim błotem, aż tu nagle przed 9.00 wszystko si osuszyło, wyszło słońce i zrobiło się bardzo ładnie. I plac zapełnił się wiernymi. A przy konfesjonałach długie kolejki spragnionych Bożego Miłosierdzia. Eucharystię sprawował ks. Lesław Mirek w koncelebrze m.in. z jednym złotym jubilatem. 
O tym, że Serce Maryi było zawsze złączone z Sercem Bożym - mówił Jan Paweł II podczas audiencji środowej po wizycie na Podhalu przed 21 laty - o tym też wspominał kaznodzieja w homilii. Choć Maryja nie uciekała od życia, była cała zanurzona w Bogu, a jednocześnie tak bliska ludziom. Przed Jej Serce niesiemy nasze sprawy, przez Jej Serce - zawierzamy Bogu nasze sprawy. Jeśli człowiek otwiera się na Boga, to tym bardziej Bóg otwiera się na człowieka. Potwierdził to ksiądz w przykładzie świętego młodzieniaszka sprzed 450 laty - Stanisława Kostki. Po jego życiu widać, że niebo wcale nie jest tak daleko, jakby się mogło wydawać. Ono zaczyna się tu i teraz. Zbawienie już jest naszym udziałem. A Maryja jest naszym drogowskazem do Nieba. Św. Jan Paweł II uświęcił to miejsce i cały papieski szlak od Księżówki do Ludźmierza, gdy dziękował tu ludziom za dar modlitwy różańcowej prosząc o nią nadal. Niebo zdobywają ludzie mężni i odważni. Uwierzmy w to, co mawiał niezapomniany kustosz tego sanktuarium ks. Tadeusz Juchas, że i my możemy być pięknymi ludźmi. 

Aktualności
Cenny jestem dla Boga
Bacowskie w Niedzielę Dobrego Pasterza
^