Ładowanie...

Ogród ciszy i wielkiego oczekiwania

2018-08-26 | czytano: 1204
Ogród ciszy i wielkiego oczekiwania
Wina nie mają

Gromadzi nas dziś na tej Eucharystii miejsce niezwykłe - cmentarz - rozpoczął kazanie w kaplicy cmentarnej nowy wikariusz parafii ks. Mateusz Bochenek - miejsce ciszy i wielkiego oczekiwania. Ciszy, która prowokuje do zatrzymania się i zadania sobie kilku pytań. I wielkiego oczekiwania rzesz ludzi, których dusze, wierzymy, są u Boga, a ciała też kiedyś zmartwychwstaną. Maryja - Częstochowska - Królowa Polski - jedyna nie czeka na zmartwychwstanie. Z duszą i ciałem została wzięta do nieba, co świętowaliśmy w Ludźmierzu niedawno podczas odpustu. W dzisiejszej Ewangelii wypowiedziała dwa zdania: do Syna i do sług: Wina nie mają i zróbcie wszystko, cokolwiek Syn mój wam powie. 
Wina nie mają - ciągle nie mamy wiary, cierpliwości, miłości... Żebracy z pustymi dłońmi, pokazujemy Jej nasze puste dzbany. Nie mam, nie potrafię, znów mnie to przerosło...
Dla Jezusa puste dzbany naszych serc nie są problemem. Tylko musimy je do Niego przynieść. Gdy nie mam pokoju w sercu, jestem pełen nerwów, złości, niepokoju. Gdy mnie wszystko drażni, nie mogę znieść innych, a przede wszystkim siebie - wystarczy przynieść Mu pusty dzban naszego serca. Przynieść Mu siebie w całym ubóstwie i nędzy. I pozwolić Bogu być Bogiem, pozwolić Mu wkroczyć w nasze życie i przemieniać nasze serca. 
Zabierzmy te nadzieję do naszych domów - zakończył ks. Mateusz.
Msza św. odprawiana była w kaplicy, bo cały dzień pada. Modliliśmy się za naszych bliskich zmarłych. Niech odpoczywają w pokoju.

Aktualności
Wspomagamy chorych przez Pola Nadziei
Pola Nadziei w Maryjnym Ogrodzie Różańcowym Pani Ludźmierskiej
^