Święty Mikołaj 2018

Gdy tylko zakończyła się Msza św. roratnia, św. Mikołaj wszedł do naszej bazyliki. Dzieci ustawiły w dwóch rzędach, aby lepiej Mikołaja zobaczyć. Św. Mikołaj przywitał się z dziećmi i ucieszył się, że aż tyle dzieci przychodzi na Roraty.
	Rzeczywiście, dzieci było dużo. Wiele z nich przychodzi codziennie na roraty z lampionami. Te najmniejsze dzieci przychodzą z rodzicami lub dziadkami.
Święty Mikołaj od razu zabrał się do pracy - rozdawał cukierki - do kieszeni, do kapturów, do czapek, do plecaków, co kto miał...
	Lektorzy - pomocnicy św. Mikołaja też nie próżnowali, hojną ręką sypali cukierki - brali przykład ze świętego.
Gdy już wszystkie dzieci obecne w kościele otrzymały cukierki, okazało się, że również dla lektorów i dorosłych zostało. Wszyscy, którzy do św. Mikołaja podeszli, zostali obdarowani.
	Ale jeszcze ktoś się znalazł! To chyba ktoś z przedszkola... Tak, to Matylda!

Gdy już koszyk opustoszał, święty Mikołaj mógł spokojnie iść dalej, by nieść radość innym dzieciom.

Dziękujemy święty Mikołaju! Chcemy brać z Ciebie przykład, by dzielić się dobrocią z innymi. Jak widać, niewiele trzeba, by innym dać trochę radości - uśmiech, obecność - i życie staje się jaśniejsze!