Ładowanie...

2 kwietnia 2019 - nałożenie korali Pani Ludźmierskiej

2019-04-02 | czytano: 1964
2 kwietnia 2019 - nałożenie korali Pani Ludźmierskiej
Kulminacyjny punkt pielgrzymki - uczczenie kopii cudownej figury Matki Bożej Ludźmierskiej przez przyozdobienie koralami

Hotel św. Józefa w Betlejem stał się naszą bazą w drugiej części pielgrzymki, a pierwsza spędzona w nim noc wyznaczyła połowę wyprawy do Ziemi Świętej. Jesteśmy więc już na ziemi judzkiej związanej z największymi tajemnicami naszej wiary. Wtorkowe przedpołudnie rozpoczęliśmy od odwiedzenia Pola Pasterzy, zatem miejsca, w którym – zgodnie z tradycją – pasterze otrzymali od aniołów wiadomość o narodzeniu Syna Bożego w odległej o ok. 3 km grocie. Nazwa „pole” jest nieco myląca, bo całe Betlejem jest dziś miejscowością gęsto zabudowaną. Stanowi bowiem ważne miejsce zamieszkania dużej ilości Palestyńczyków, którzy korzystają tu ze swej autonomii. Zatem niegdysiejsze pustkowie, którzy pokonywali pasterze, to dziś gęsto zaludnione ulice i osiedla.

Pozostałą część przedpołudnia spędziliśmy w Ain Karem. Podobnie jak Betlejem miejscowość ta łączy się praktycznie z Jerozolimą w jeden organizm miejski. Z parkingu wyszliśmy pod górę do kościoła Nawiedzenia. To tu Maryja z ust św. Elżbiety usłyszała potwierdzenie nowiny, którą zwiastował jej anioł i odpowiedziała pięknym Magnificat. Jego różne wersje językowe zdobią długi wewnętrzny mur otaczający kościół. Poza wersją polską, którą wspólnie odczytaliśmy znajduje się tu m. in. także wersja zapisana językiem polskich Kaszubów.

Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy był kościół Narodzenia św. Jana Chrzciciela. Tu z kolei rozważaliśmy wspólnie kantyk Zachariasza, który również na murze wokół kościoła zapisano w wielu wersjach językowych.

Po obiedzie wróciliśmy do hotelu i sprawnie przebieraliśmy się w najpiękniejsze stroje, by przygotować się do kulminacyjnego punktu pielgrzymki. Punktualnie o godzinie piętnastej wszystkie nasze 3 grupy oraz grupa z Chicago spotkały się w przyległym do Bazyliki Narodzenia kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Nabożeństwo rozpoczęła Koronka do Miłosierdzia Bożego, a po niej rozważaliśmy radosne tajemnice różańcowe. Po pierwszej tajemnicy sformowana została procesja, która wyruszyła ulicami Betlejem w stronę Groty Mlecznej. Jej czoło stanowiła kapela góralska, za nią – prowadzący modlitwę ksiądz proboszcz ludźmierskiej parafii, następnie grupa 5 pań w strojach góralskich niosących na specjalnej poduszce korale dla figury MB Ludźmierskiej, które zmieniały się po każdej kolejnej tajemnicy i wreszcie wszyscy uczestnicy pielgrzymki. Procesji towarzyszyło sporo zainteresowanie arabskich mieszkańców Betlejem oraz pielgrzymów i turystów. Po dotarciu do celu poczuliśmy się jak w domu, bo przy ołtarzu oczekiwała na nas taka sama figura Matki Bożej, jaka od wieków króluje w ludźmierskim kościele. Mszę świętą celebrował ksiądz proboszcz w asyście księdza Bronisława i ojców franciszkanów, będących przewodnikami pielgrzymki. W czasie Mszy modliliśmy się wszystkich żyjących i zmarłych, którzy przyczynili się do ingresu Gaździny Podhala do Mlecznej Groty dziesięć lat temu, za ludźmierską parafię i wszystkie miejsca na świecie, gdzie króluje Uśmiechnięta Królowa. Po homilii nastąpiło uroczyste nałożenie na figurę MB pięknego poczwórnego zwoju prawdziwych korali. Dokonały tego pani Anna Czaja wraz z mężem Franciszkiem, pani Janina Duda z Komitetu 600-lecia Kultu MB Ludźmierskiej działającego w Chicago, oraz pani Marta Ścisłowicz, jako przedstawicielka Podhala. Uroczystość była bardzo radosna i barwna – góralskie stroje mieniły się mnóstwem kolorów w słońcu, które wypełniało półokrągłą kaplicę nad Mleczną Grotą. A że przy tym towarzyszyła nam ludźmierska kapela, to i nie dziwne, że nikt nie zauważył, jak szybko minęły 3 godziny.

Zatem trzeba było nam się potem spieszyć, by nawiedzić miejsce przyjścia na świat Syna Bożego, które znajduje się w Bazylice Narodzenia. Każdy miał czas by indywidualnie pokłonić się lub ucałować to miejsce na ziemi, którego przed dwoma tysiącami lat dotknęło Niebo.


Aktualności
Zaufać Maryi - Pielgrzymka fiakrów
Ci, którzy zaufali Maryi - wygrają życie
^