Jesienne Święto Bacowskie 2019

2019-10-27 | czytano: 3367

Bacowie i juhasi dziękują swojej Świętej Panience Maryi Pasterskiej

Za zakończony rok pracy przy wypasie owiec dziękowali w naszym Sanktuarium bacowie i juhasi z Podhala i nie tylko. W kwietniu, podczas Wiosennego Święta Bacowskiego prosili Matkę Boską Ludźmierską o błogosławieństwo na polach i halach. Wdzięczni za dobry rok, sprzyjającą pogodę, przynieśli owoce swojej pracy, by złożyć je w darach ofiarnych. Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Ścisłowicz, proboszcz w Krempachach, pochodzący z Podczerwonego. Koncelebrował ks. Jerzy - miejscowy kustosz, który powitał przybyłych i przypomniał o jubileuszu 25-lecia kapłaństwa, który w tym roku obchodzi ks. Ścisłowicz.

Ks. Zbigniew podczas kazania podkreślił podwójną okazję do dziękczynienia - w dzień poświęcenia kościoła i zakończenia sezonu pasterskiego. Zadania dla każdego: dbać o świątynie swego serca, by być "kustoszem prawdy" i dobrym pasterzem, którego troska o powierzone owce uszlachetnia duszę. Człowiek jest nieskory do wdzięczności, ale układając swoje sprawy z Matką Boską Ludźmierską, przychodząc do Niej, możemy uczyć się kształtować swoje sumienia, by były wierne prawdzie. A prawdą jest, że mamy za co dziękować dobremu Bogu.

"Hej, pasterzu, hej! Dość wędrówki tej.
Wracaj teraz do zagrody, by pilnować swojej trzody!"

Przed błogosławieństwem baca z Ochotnicy Górnej przeczytał modlitwę zawierzenia baców i juhasów (Andrzeja Florka Skupnia). Fragment:

"Tyś nasa wroz z Synem Twoim, Święta Panienko Mario, a my Twoi... My Cie cujemy w kazdym promiącku ciepłego słonka... Dziś Cie widzimy w złotej korunie - to lo nos wielki zascyt i honor, i jako Królowej hołd Ci składomy. Bądź pokwalona, bądź uwielbiona, Święta Mario Pastersko, Twój Syn tys był Pasterzem Dobrym - lepsym jako my, za owce swoje zycie doł. My by tys fcieli być dobrymi pasterzami, ale cos natura nasa słabo. Wzmocnić jom trzeba. To my i prziśli prosić Cie, Nojświętso Panienko nasa Pastersko, bo Ty nos pasterzy rozumies i przewiny nase nom przebacys, podarujes, próśb wysłuchos. Daj krzepe ciału i siłe duchowi, coby nos złe nie nawodziło na pokusenie, a Tobie, Matko, coby my byli wierni fse!"

Po Mszy św. bacowie pod przewodnictwem Andrzeja Gąsienicy-Makowskiego spotkali się w namiocie z przedstawicielkami "Karpaty łączą" a wszyscy mogli poczęstować się oscypkiem oraz zakupić prawdziwe produkty górskie.