Kocham Polskę bardziej niż własne serce
2021-11-10 |
czytano: 783Tak mawiał bł. Stefan kard. Wyszyński
Tradycyjnie w przeddzień rocznicy odzyskania niepodległości w sanktuarium ludźmierskim razem z intencjami nowennowymi zanosiliśmy przed tron Gaździny modlitwy za naszą umiłowaną Ojczyznę.
Ks. Kustosz na wstępie przywołam znaną deklarację najnowszego błogosławionego Rodaka, który Polskę miłował bardziej niż siebie.
A w homilii ks. Mateusz pokazał, że gdzie jak gdzie, ale we własnych domach, we własnych rodzinach zawsze byliśmy wolni. Bo najważniejsze jest to, co wewnątrz. Z troską spoglądamy na to, co dzieje się w naszej Ojczyźnie i pytamy: co mogę zrobić? Jak mogę wpłynąć na jej los?
Odpowiedź przychodzi z wielu stron: nieustający różaniec, nowenna za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. Nocne czuwania.....
To, co wielkie i ważne rodzi się w tym co małe, powszechne, zwyczajne....
A potem przeszliśmy pod Pomnik Niepodległości i ks. Proboszcz przywołaliśmy do Apelu wszystkich, których imiona wypisane są na tablicach, a którzy oddali swoje życie za wolność naszej Ojczyzny. Na koniec złożyliśmy pod pomnikiem biało-czerwoną wiązankę i zapaliliśmy znicze pamięci.