Tylko jednego dnia przybyli do nas Wolontariusze przywożąc dla uchodźców z Ukrainy: lodówkę, piecyk, ubrania, środki higieniczne, zwłaszcza potrzebne małym dzieciom. Przywieźli też uśmiech i radość. Zaśpiewali Gościom zza wschodniej granicy. Zaprosili do swojej szkoły, Szkoły Podstawowej nr 1 w Nowym Targu, gdzie od lat działają jako WOLONTARIAT, który chce pomagać. Przyjechała 20 młodych ósmoklasistów, zapalonych, entuzjastów cieszących się ze swojej działalności. Jak dobrze, że chce im się chcieć. Chcą pomagać, organizują zbiórki odzieży, żywność, wykonują rękodzieła, pomagają słowem i czynem. Potem Ukraińskie rodziny zaśpiewały dla nich, a wreszcie wspólnie zaśpiewali Sokoły.
Jednocześnie przyleciały paczki z USA zorganizowane także w Szkole i w parafii gdzie mieszkają nasi parafianie zza drogi - dzieci Państwa Łucji (z domu Borzęckiej) i Tadeusza Wiśniowskich. Przysłali wiele kosmetyków, artykułów higienicznych, środków opatrunkowych. Wzięli, co i ile potrzebowali, na koniec zapytali, czy można pozostałe rzeczy przesłać na Ukrainę, bo tam bardziej są potrzebne.
Akurat tego wieczora wyruszają do Lwowa Rycerze Kolumba i zabrali przygotowanych 9 paczek, by pomóc tym, którzy bardziej potrzebują.
Ale tak naprawdę to nie ma dnia, by ktoś nie przyszedł i czegoś nie przyniósł. I nasi parafianie i ci, co przyjeżdżają do nas na Mszę św. o 12.00. I z innych podhalańskich miejscowości. Za każdy dar, za otwarte serca, za to, że chcą się ludzie dzielić z innymi - wielkie Bóg zapłać. Odwzajemnimy naszą modlitwą przed Gaździna Podhala. Bóg zapłać. Kto daje, ten ma w dwójnasób.
Strona korzysta z plików cookies, dowiedz się więcej. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zamknij
Menu
Transmisja na żywo
Biblia
