"Choć to juz pożegnanie Obrazu Bożego Miłosierdzia i relikwii św. s. Faustyny i bł. Jana Pawła II - czas Miłosierdzia nie kończy się. Celem naszego życia jest powstawanie i przebaczanie. Matce Bożej, Królowej Podhala zawierzamy wszystkie nasze sprawy, intencje symbolicznie złożone pomiędzy relikwiami Sekretarki i Apostoła Bożego Miłosierdzia" - mówił Ks. Proboszcz rozpoczynając Eucharystię pożegnalną sprawowaną przez wszystkich naszych kapłanów i ojców misjonarzy. A o. Kazimierz podczas homilii zauważył, że "Orędzie Bożego Miłosierdzia to nie tylko słowa, to nie tylko Dzienniczek i nawet nie tylko koronka do Bożego Miłosierdzia, ale to nade wszystko nasze życie. Orędzie Bożego Miłosierdzia ma zwykłą, konkretną, ludzką Twarz Boga. Piękną. Ta Twarz patrzy na nas z tego Wizerunku. Nie muszę dotykać Twarzy Boga, aby mieć do Niego zaufanie, aby wiedzieć, że jest Dobry i Kochający. Długie godziny przytulalismy się do tej Twarzy, a On nadal tu jest i tu pozostanie, na tym ołtarzu. Jesteś tu na tym ołtarzu - modlił się ojciec misjonarz - widzę Cię i dotykam oczyma wiary. I wiem, że przy Tobie nic złego mi się nie stanie, mam do Ciebie pełne zaufanie. Wielu ludzi jest niewidomych duchowo. Oni mają w nas zobaczyć Boga, to my mamy stać się Obrazami Jezusa Milosiernego tu i teraz. Oni mają w nas zobaczyć Miłującą Twarz Boga".
Obraz Jeuzsa Miłosiernego odjechał z naszej parafii, opuścił Podhale, ale został w nas?
s. DL USJK
Pożegnanie Obrazu i relikwii>>
Zobacz zdjęcia z uroczystości pożegnania>>
Przeczytaj w Tygodniku Podhalańskim>>
Pomódl się koronką do Bożego Miłosierdzia>>
Menu
Transmisja na żywo
Biblia