Czas to miłość
2012-12-31 |
czytano: 541Czas to miłość - takimi słowami zakończylismy Rok 2012. Rok, w którym tak wiele pięknych wydarzeń sie dokonało w naszej parafii i w naszym Sanktuarium. Za wszystko dziękowaliśmy Dobremu Bogu i Uwielbialiśmy Go w Jego prowadzeniu nas po drogach... Czas to miłość - takimi słowami zakończylismy Rok 2012. Rok, w którym tak wiele pięknych wydarzeń sie dokonało w naszej parafii i w naszym Sanktuarium. Za wszystko dziękowaliśmy Dobremu Bogu i Uwielbialiśmy Go w Jego prowadzeniu nas po drogach Wiary i po ścieżkach jubileuszowych. Wielu przybyło na Eucharystię połączoną z nieszporamii i wystawieniem Najświętszego Sakramentu. " Jest już ostatnia godzina - mówił ks. Proboszcz w kazaniu - Ta godzina ma różny kształt, kiedy przyjdzie nam przekroczyć próg. Mamy ciągle czekać. Ten moment przejścia jest chwilą wielkiej radości. Ostatnia chwila ma nas zastać w pełnej gotowości. Nas chrześcijan ta ostatnia godzina powinna mobilizować, dl;a niej warto podejmowac wysiłek, budować swoje życie w blaskach Ewangelii. W czym powinno się to wyrażać? W świadomości naszej tożsamości: kim jestem? Istota naszego wędrowania jest tożsamosć Dziecka Bożego. "A Słowo Ciałem sie stało..." Jak to jest? Jezus dał nam obraz swojego Ojca. A my jesteśmy stworzeni na Jego obraz i podobieństwo. Nasza tożsamosć jest wielkim skarbem. Świat próbuje ją zniszczyć, zdeptać, ale wielkosć naszego dzisiejszego spotkania prowadzi nas do Nadziei. Do Boga możemy mówić: OJCZE. W tej rodzinie dzieci Bożych mamy przeżywać jednosć. Jak blisko nas jest Bóg, u którego trzeba szukać Ducha. Ta ostatnia godzina roku 2012, Roku Wiary i Roku Jubileuszu - mają nas pobudzać do odwagi na przyszłość, uczynić nas mocnymi z Bogiem. Czas to miłość. Gdy jesteśmy zakorzenieni w Biogu, zakotwiczeni w Chrystusie - nasza miłość do Niego ma być pisana dzień po dniu, czego przykłady poznawaliśmy podczas tegorocznych rorat.