Także w cierpieniu - do Maryi

Jak co dnia o tej porze rozpoczynała się posługa spowiedzi w sanktuarium.

Niebawem panie z Zespołu Charytatywnego zasiadły przy stolikach, aby zapisywać do sakramentu Namaszczenia Chorych.

O godz. 11:00 rozpoczęła się adoracja Jezusa Eucharystycznego zakończona indywidualnym błogosławieństwem lourdskim. To piękne i wzruszające wyjście Jezusa w monstrancji między wiernych. Każdy mógł otrzymać błogosławieństwo tak z bliska. Aż się nasuwały słowa: "Żebym się choć Jego płaszcza dotknęła...".

Potem kulminacja spotkania: Msza św. Już drugi rok z rzędu przewodniczył ks. Zbigniew Palian - penitencjarz bazyliki, a koncelebrowali: ks. Stanisław Krużel i ks. Tomasz Białoń. Ks. Zbigniew również wygłosił kazanie, w którym porównał nasze życie do historii człowieka, który cudownie ocalony docenił wartość swojego istnienia i wszystkie swe siły zaangażował w to, aby godnie przeżyć. Biblia była dla niego poradnikiem i przewodnikiem.

Sakrament Namaszczenia Chorych, który przyjęło 187 osób, miał miejsce po kazaniu. Umocnieni Namaszczeniem i Komunią św. wierni zakończeniu Eucharystii mieli jeszcze małą agapę - świeżo upieczone drożdżówki przez zaprzyjaźnioną piekarnię. Na każdym kroku w tym dniu można było spotkać Rycerzy Kolumba, którzy służyli przy czynnościach liturgicznych, jak i przy drożdżówkach. W takich to znakach Pan Jezus ze swoją Matką Maryją był obecny w tym dniu pośród chorych, którzy wybrali dobrą cząstkę przybywając do sanktuarium ludźmierskiego licznie, pomimo niesprzyjającej pogody. Maryjo, uzdrowienie chorych, miej nas wszystkich w swojej opiece!