Droga Krzyżowa z bł. rodziną Ulmów
2024-03-25 |
czytano: 475Ulicami Ludźmierza przeszliśmy razem z błogosławioną rodziną Ulicami Jerozolimy, obarczony krzyżem na poranionych ramionach, szedł Pan Jezus
na Kalwarię. Skazany został na ukrzyżowanie, chociaż Piłat nie znalazł w Nim żadnej winy.
To podburzony i głośno skandujący tłum jako vox populi wymógł wyrok skazujący. Naród
wyraźnie odrzucił i zaparł się Jezusa, oczekiwanego Mesjasza, o czym świadczy dialog:
Króla waszego mam ukrzyżować? Nie mamy Króla tylko cezara…
Ile razy człowiek albo naród dla doraźnych korzyści i przyziemnych celów rezygnuje
z wymagań wiary, zapiera się lub odrzuca Boga, tyle razy aktualne stają się słowa Jezusa: kto
się do Mnie przyzna przed ludźmi, do tego i Ja przyznam się przed moim Ojcem, a kto się
Mnie zaprze przed ludźmi, tego i Ja wyprę się przed moim Ojcem. Odwaga i tchórzostwo mają
źródło w sercu. Prośmy dzisiaj, podczas tej drogi krzyżowej, o taką zgodność życia z
zasadami wiary, jaką zrealizowali Józef i Wiktoria Ulmowie, piękni Samarytanie z Markowej.