Msza św. z przytupem

W niedzielę Msze św. o 9.00 i 11.00 można powiedzieć były Mszami z przytupem. Bo jak zagrały wszystkie trąby z Mszany Dolnej, to aż nogi same nosiły i rwały się do tańca.

Eucharystię sprawował ks. dr Stanisław Szczepaniec - diecezjalny moderator kół żywego różańca. To była Msza za róże z naszego rejonu. Koncelebrował ks. Proboszcz.

 

Podczas homilii  Celebrans  wielokrotnie powtórzył: TO ZBYT MAŁO

 

W czytaniu z Proroka Izajasza słyszeliśmy - przypomniał: To zbyt mało iż jesteś mi sługą, ustanowię cię światłością dla pogan....Iz 49,6

A może to zbyt mało, że modlę się rano, może trzeba i wieczorem,

A może to zbyt mało, że chodzę na Mszę św. w niedzielę, może mogłabym co drugi dzień, albo nawet codziennie, 

A może to zbyt mało, że troszczę się o swoją rodzinę, może powinnam zauważyć rodziny w trudniejszej sytuacji,

A może to zbyt mało,  że odmawiam różaniec, może mogłabym należeć do jakiejś róży różańcowej,....

Żyjemy jak w pierwotnym Kościele - pośród pogaństwa - dlatego chcemy wszystko przeżywać z Maryją, aby w tym dzisiejszym pogańskich świecie cieszyć się Bogiem - kończył kaznodzieja.

A potem Przedstawiciele Róż z Podhala, Spisza, Orawy podzielili się opłatkiem w sali Domu Pielgrzyma. Zelatorki i Zelatorzy dopisali. Byli z Harkabuza, Klikuszowej, z Maruszyny, z Brzegów, z Sieniawy, z Łopusznej, z Nowego targu, z Ostrowska, z Zębu, z Rogoźnika i Starego Bystrego, z Poronina czy z Zaskala - blisko 100 osób.  Po zaśpiewaniu kilku kolęd ustalili, że kolejna Pielgrzymka Róż do Gaździny będzie w drugą sobotę czerwca. Mówiono tez sporo na temat nowej inicjatywy różańcowej, Różaniec Rodziców Za Dzieci. www.rozaniecrodzicow.pl